SouthMusic oi!

przemek p. · Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 9:49 pm Temat postu:

Przyjaźń... mimo, że kilku "przyjaciół" mnie wpierdoliło na minę, nadal w TO wierzę. "Kto przestaje być przyjecielem, nigdy nim nie był...". Dla mnie przyjaźń to "sytuacja", że ja tej drugiej osobie poświęcę się w całości w chwili, gdy mnie potrzebuje, ale oczekuję od tej osoby tego samego. Jednocześnie nie można "nadużywać" przyjaźni. Jeśli ktoś wykożystuje poświęcenie drugiej osoby, dla błachych celów, to jest pizda. Przyjaźń to sytuacja, w której jena osoba mówi "stary - pomórz" a druga osoba rzuca wszystko, żeby tej pierwszej pomóc, ze świadomością, że nie zostanie wydymana. Heheheh, myślałem, że tego nie będę potrafił sformułować, ale po kilku Dębowych Mocnych wszystko wychodzi, jak na reklamie heheheh. Co do przyjaciół - niezmiennie, od początku do końca mój BRACIK (kocham drania i zawsze na niego mogę liczyć, choć czasem chciałbym mu zajebać hehehe Wink

), a poza tym... nie będe się odkrywał, ci co wiedzą, że są, to wiedzą... (Banan - morrrda Tyyy, byku tyyy hehehe).

OI! POLAND · Wysłany: Sob Kwi 22, 2006 1:29 am Temat postu:

A przepraszam bardzo, za co ty gowniarzu chcesz mi wyjebac bo nie wiem . Ja mam takie a nie inne podejscie ,do nie ktorych spraw i tego nie zmienie......... a poza tym tez cie kocham BRACIKU Laughing

i jak komus to sie nie podoba to WYPIERDALAC Exclamation

bo nie ma to jak miec brata na dobre i na zle....OI!

WituSH · Wysłany: Pon Kwi 24, 2006 1:16 am Temat postu:

Przemek AMEN

sosna · Wysłany: Wto Kwi 25, 2006 2:04 pm Temat postu:

Ech, zrobiło się romantycznie jakoś Crying or Very sad

DannyChainsaw · Wysłany: Śro Maj 03, 2006 1:36 am Temat postu:

Jest kawałek Analogsów na temat,

Dla Stefka z Kanady
Co serce ma wielkie
I wódkę wlać w siebie
Potrafił jak nikt
Dla Eleganta, co równych zębów
Stracił połowę bo lubił się bić
Dla Mira pijaka
I Grubego Danka
Co wielki i silny jest niczym byk
To dla Was śpiewamy nasze piosenki
Bo bez was ciężko
Byłoby żyć

Dla wściekłej Eleny
Co umie zajebać
Tak że Gołota
Poczułby wstyd
Dla jej kolegów, którzy nie wiedzą
Jak ciężko nam było w czerwone dni
Dla Micka Rzeźnika
Który się wkurwił
Że zamiast się martwić my chcemy pić
To dla Was śpiewają swoje piosenki
Przez wszystkich przeklęte
Słowiańskie psy

Dla Dzidy starego
Bo to abstynent
Od czasu kiedy
Zdrowia mu brak
I dla Brunera, który nie urósł
Wtedy kiedy był na to czas
I dla Was wszystkich
Z którymi zdrowie
Nasze i Wasze piliśmy nie raz
To dla Was śpiewamy nasze piosenki
By trochę weselszym
Wydał się świat

Ref:
Duma, wierność i krew
Jedność po samą śmierć
Przyjaźń nie zgaśnie w nas
Zawsze już będzie trwać

...no

Amra · Wysłany: Sob Lip 01, 2006 1:51 pm Temat postu:

jeden huj ważne piwo i duma i gigi i ... no i już Very Happy