SouthMusic oi!

Al Exandra

Piątek, 17.04.2009, Neulandstrasse, Osnabrück
Indecent Exposure & The Warriors & SkinFull & Mummies Darlings
Przedsprzedaż: 17 €
W dniu koncertu: 20 €

Info od kolegów i stąd:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jadymy??? Laughing

Ekshibicjonista · Wysłany: Pon Lut 09, 2009 3:24 pm Temat postu:

ja bym pojechal :]

Al Exandra · Wysłany: Pon Lut 09, 2009 6:09 pm Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ekshibicjonista · Wysłany: Pon Lut 09, 2009 8:10 pm Temat postu:

ło curwa. przez cala szwabie trzeba jechac

przemek p. · Wysłany: Pon Lut 09, 2009 10:56 pm Temat postu:

Wyślijcie kartkę !!
Laughing

Al Exandra · Wysłany: Wto Lut 10, 2009 12:34 pm Temat postu:

Jak dojedziemy, to wyślemy, tylko podaj adres. Twisted Evil

Mazak · Wysłany: Wto Lut 10, 2009 2:20 pm Temat postu:

chcecie jakaś wałówa na tako długo droga??

Al Exandra · Wysłany: Wto Lut 10, 2009 2:33 pm Temat postu:

Parę kur???? Spoko, ugadamy się w Berlinie. Tylko oskubane i wypatroszone byłyby najlepsze. Mogą być też jaja na twardo i ogórki kiszone.

Dalej tak mnie wkurwiajcie - jak na początku zastanawiałam się nad tym gigiem (bo i kumpel z Londka przyjeżdża na koncert TIK-Taka i planowane są inne atrakcje), to coraz bardziej chcę jechać do Osnabrück, żeby Wam, psibrzuchy i lenie, na gulu zagrać. Laughing

KRAV · Wysłany: Wto Lut 10, 2009 3:16 pm Temat postu:

Do piątku postaram się dać Ci znać, ok Question

Al Exandra · Wysłany: Pią Mar 27, 2009 10:14 am Temat postu:

KRAV · Wysłany: Pią Mar 27, 2009 11:41 am Temat postu:

Kurczaki w gazecie - całe St. Pauli chciało nas oglądać jako ciekawostkę Wink

Al Exandra · Wysłany: Pią Kwi 03, 2009 9:48 am Temat postu:

A ja nie robię ot i odpowiadam tu: we wtrorek bladym świtem. Laughing

Al Exandra · Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 4:00 pm Temat postu:

Trochę doszłam do siebie, to teraz piszę:
Koncert super.
Jak dla mnie support Mummy's Darlings był odkryciem tego roku.
Gwiazdy jak gwiazdy, a Skinfull przynudzał (zwłaszcza na początku, później trochę się poprawili).
Przemek nie dał adresu, to kartki nie będzie.
Wałówka od Mazaka też nie dotarła.
Za to Ania zrobiła nam w Dortmundzie taki pyszny rosół, jakiego w życiu nie jadłam. Mniam mniam
Pięknie było. Very Happy

KRAV · Wysłany: Czw Kwi 23, 2009 10:29 pm Temat postu:

Ja mogę tylko dodać, że gdyby nie jakiś Potwór co się rozpychał na siedzeniu, wiercił, chrapał przez co nie szło spać... było by całkiem nudno Cool

KRAV · Wysłany: Nie Kwi 26, 2009 11:20 am Temat postu: